Moje blogi

LA is Ours
Mój pierwszy blog na bloggerze. Tak, wiem jak to brzmi. Na niebieskim blogu znajdują się dwie opowieści związane z zespołem Big Time Rush. Obie opowieści już zostały zakończone, a blog nie jest już kontynuowany. Dużo literówek, bo pisałam trochę na wariackich papierach, ale pisanie tego bloga sprawiało mi niesamowitą frajdę.
Opowieść Pierwsza: Pierwsza opowieść jest o Alianie, która pracuje jako fotograf w stacji Nicklodeon. Zespół Big Time Rush tam funkcjonuje. W ogóle tego typu fanfiki mają dwie kategorie. Albo zespół funkcjonuje, albo nie.
Opowieść Druga: Opowieść druga jest o Lizzy. Tam zespół nie funkcjonuje. Opowieść jest luźnym crossoverem z serialem Chuck... Co zmieniłam, co zostawiłam, nie powiem... Sami się przekonajcie, jeśli chcecie.

Szkoła dla Mutantów
I znowu BTR... Ale tym razem jako Crossover z filmowym światem "X-Menów". Jak prawie każda z mojej opowieści jest prowadzona z punktu widzenia Susan, czyli córki Logana. Tak, wiem... kiedyś miałam rąbnięte pomysły, ale fajnie mi się to pisało.


Tym razem coś innego. Luźny corssover filmowego uniwersum Marvela (przed Civil War) i serialu Teen Wolf... No, bardziej chyba Teen Wolf. Tam Natasha jest matka chrzestną Scotta. Przyjeżdża do Beakon Hills w celach służbowych, zatrzymuje się w domu Melissy... A dalej musicie sobie przeczytać.


I wracamy do BTR... Znowu dwie historie, jedna ledwo się zaczęła... Ale jedna już jest skończona.
Opowieść pierwsza: Totalne AU, opowieść o Lirze, która jest kuratorem sądowym. Głównym miejscem akcji jest szpital, gdzie krzyżują się losy tysięcy ludzi. Kendall i Logan są lekarzami, Carlos jest psychologiem, a James prawnikiem... co mi z tego wyszło?
Opowieść druga: Ta opowiada o nastoletniej Chris, która pracuje w sklepie sportowym swojego taty, a Kendall i James są adoptowanymi braćmi. Stało się coś, co złączyło ich życie. James zaciągnął spory dług i teraz musi go spłacić.


To chyba moja najkrótsza historia. To jedna z tych, gdzie zespół funkconuje i w dodatku żyje razem. Całość jest z punku widzenia Clover, kuzynki Logana która musi zamieszkać z chłopaki na trzy miesiące (z tego co pamiętam), bo jej rodzice muszą wyjechać służbowo. Przy okazji poznaje rodzinną tajemnicę, a ta czwórka wariatów pomaga jej przez to przejść, oczywiście z pewnym wsparciem.

Miniaturki ze świata Nocnych Łowców, mojego autorstwa. Posty nie pojawiają się regularnie. najczęściej, kiedy coś napiszę. Raz piszę pod książkę, raz pod serial... Zależy od pomysłu.


Uwaga!  
Jeśli klikasz, to widzisz, że niektóre blogi są zamknięte dla otwartego grona czytelników. Jeśli chcesz mieć wgląd w któryś z nich... Napisz do mnie. Podaj mi swojego maila (najlepiej z gmaila), a ja wyślę Ci zaproszenie do grona czytelniczego.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Lista przydatnych aplikacji na Androida, których fabrycznie w moim telefonie nie było.

Obraz
Zacznijmy od tego, że jeszcze miesiąc temu szukałam takiej listy, ale niestety nie znalazłam żadnej, która odpowiadałaby moim potrzebom. Na żadnej nie znalazła się właściwie żadna z tych pozycji. Kiedy połowa aplikacji już była w telefonie (np. Facebook, czy Google Gamil), druga połowa była tak znana, że aż oczywista (np. Messenger, albo Endomondo, dla mnie całkowicie nieprzydatny). Oczywiście, przeglądałam komentarze pod spodem i widziałam, że nie tylko ja uważałam, że owe listy były zupełnie nieprzydatne. Nie mówię, że dla każdego, ale te „wyrazy uznania” pomogły mi zrozumieć, że nie jestem w tym zdaniu osamotniona.  Uprzedzam, że lista jest sporządzona tylko z mojej własnej perspektywy i to, co jest przydatne dla mnie niekoniecznie może się przydać Tobie. Każda pozycja ma opis, oczywiście bardzo subiektywy. Poza tym jeszcze ich całkiem nie odkryłam, więc będę pisać tylko to, co podoba mi się w nich najbardziej i z czego chętnie korzystam. Szukałam tylko wśród tych darmowych. Mus
Czytaj więcej

Trójka moich ulubieńców z MCU

Obraz
Dzisiaj miał się pojawić zwiastun "Avengers 4" , ale się nie pojawił. Fani tracą cierpliwość, dislajkują materiały na oficjalnym kanale Marvela . Ja też. Nie lubię dawać łapek w dół, ale się przyłączyłam (ale tylko do trzech)... Wiem, teraz to już jest sytuacja wyjątkowa. Ale jeśli nie będzie w piątek... To zaczętą notkę o etapach oglądania zwiastuna zamieszczę tak, jak jest. Bo na razie mam tylko o etapach. A dzisiaj... Przedstawiam Wam moją trójkę ulubieńców z Kinowego Uniwersum Marvela . tak, mam fazę. Miejsce III  Rocket Raccoon Pyskujący szop, członek "Strażników Galaktyki", spec od taktyki. Plan ucieczki z mega strzeżonego więzienia ogarną w przysłowiowe pięć minut, sprawia wrażenie, jakby jego życiowym celem było zrażenie do siebie wszystkiego i wszystkich. Ratował Quilla, żeby "Później móc mu to wypominać". Za co go lubię?  Za poprawianie mi humoru. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do "nowej drużyny", ale po obejrzeniu
Czytaj więcej

12 etapów drogi bohatera według filmu „Kingsman: Tajne służby”

Obraz
 Głównym protagonistą serii (no może z wyjątkiem nadchodzącego trzeciego filmu, który jest grubym prequelem) „Kingsman” Jest Gary Unwin, potocznie nazywany Eggsy’m. Jest dobrym, inteligentnym chłopakiem. Nie da się temu zaprzeczyć. W dodatku, to co przeżył w pierwszym filmie idealnie wpisuje się do „Dwunastu etapów”. Dwanaście etapów „podróży bohatera”, można swobodnie nazwać „przepisem na origin”, albo jak ktoś woli genezę. Wiedząc, że taki schemat istnieje, przy większości filmów, które oglądam lekko przygasają mi emocje, bo i tak wiem, jaki punkt jest następny do zaliczenia. Oczywiście, nieraz i tak robi mi się przykro, na przykład jak Tony Stark zabrał kostium Peterowi Parkerowi.  Zdecydowałam się to napisać, bo mam teraz „fazę”, jak codziennie nazywam swoje tymczasowe „Top 1”. A fazy jak wszystko inne się zmienia co jakiś czas. Czasami ten okres jest dłuższy, czasami krótszy, ale jest. Poprzednio był „Spider-Man”, jeszcze wcześniej „Shadowhunters” i tak dalej. Oczywiście, bez wzgl
Czytaj więcej