Trójka moich ulubieńców z MCU
Dzisiaj miał się pojawić zwiastun "Avengers 4" , ale się nie pojawił. Fani tracą cierpliwość, dislajkują materiały na oficjalnym kanale Marvela . Ja też. Nie lubię dawać łapek w dół, ale się przyłączyłam (ale tylko do trzech)... Wiem, teraz to już jest sytuacja wyjątkowa. Ale jeśli nie będzie w piątek... To zaczętą notkę o etapach oglądania zwiastuna zamieszczę tak, jak jest. Bo na razie mam tylko o etapach. A dzisiaj... Przedstawiam Wam moją trójkę ulubieńców z Kinowego Uniwersum Marvela . tak, mam fazę. Miejsce III Rocket Raccoon Pyskujący szop, członek "Strażników Galaktyki", spec od taktyki. Plan ucieczki z mega strzeżonego więzienia ogarną w przysłowiowe pięć minut, sprawia wrażenie, jakby jego życiowym celem było zrażenie do siebie wszystkiego i wszystkich. Ratował Quilla, żeby "Później móc mu to wypominać". Za co go lubię? Za poprawianie mi humoru. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do "nowej drużyny", ale po obejrzeniu